Dawno, dawno temu. No dobrze, wcale nie tak dawno i nawet nie tak bardzo daleko. Przenieśmy się tylko niecałe 200 lat w przeszłość. W 1820 roku we Florencji przyszła na świat mała dziewczynka. Dziewczynka ta pochodziła z bogatej arystokratycznej rodziny brytyjskiej. Wtedy jeszcze nic nie zapowiadało, że będzie chyba najbardziej znaną pielęgniarką na świecie, a do swoich celów wykorzysta… statystykę… W dzisiejszym wpisie z okazji Dnia Kobiet zapraszam do poznania Florence Nightingale.
Krótka opowieść o Florence Nightingale
Florence Nightingale była bardzo dobrze wykształconą osobą z dobrego domu. Wtedy takie kobiety wychodziły za mąż za właściwych kandydatów, a nie zajmowały się chorymi. Pielęgniarkami zostawały osoby z marginesu społecznego – prostytutki, alkoholiczki, więźniarki. Tymczasem Florence doskonale wiedziała, czego chce i udało jej się dopiąć swego. Skończyła kurs dla pielęgniarek i rozpoczęła pracę w wymarzonym zawodzie. Podczas wojny krymskiej pracowała z rannymi żołnierzami. Dzieki jej działaniom śmiertelność wśród nich spadła z ponad 40% do ok. 2%. Opracowała standardy pracy pielęgniarki. Dbała o odpowiednie przygotowanie do zawodu. Szkoliła kolejne kobiety i pilnowała, żeby odpowiedzialnie zajmowały się pacjentami. W 1907 roku otrzymała Brytyjski Order Zasługi (Order of Merit), a aktualnie jej imieniem nazywany jest medal przyznawany najbardziej wybitnym pielęgniarkom. Zmarła w 1910 roku.
Florence Nightingale a statystyka
No tak. Ale co robi pielęgniarka na blogu statystycznym? Zdradzę Wam tajemnicę, że Florence Nightingale nie zajmowała się tylko opieką nad chorymi. Zbierała w tym czasie przeróżne dane statystyczne. Przeanalizowała szczegółowo przyczyny zgonów żołnierzy podczas wojny krymskiej, przygotowała autorski wykres i tak uzbrojona rozpoczęła lobbing polityczny na rzecz zmian w szpitalach. Ludzie, którzy nie chcieli oglądać tabelek, dali się przekonać obrazem oraz silnymi argumentami Florence. Warunki w szpitalach uległy poprawie. W późniejszym okresie pisała raporty statystyczne na temat sytuacji sanitarnej w Indiach, dzięki czemu w kolejnym miejscu udało jej się wpłynąć na śmiertelność wśród chorych.
Florence Nightingale została pierwszą kobietą – członkiem Królewskiego Towarzystwa Statystycznego (Royal Statistical Society). Była również honorowym członkiem Amerykańskiego Stowarzyszenia Statystycznego (American Statistical Association).
Róża Nightingale
Wykres, na którym przedstawiła swoje obserwacje został nazwany „Różą Nightingale”. Można spotkać go także pod nazwą wykresu polarnego, choć sama Florence nazywała go „coxcomb”. Wykres ten wygląda trochę jak połączenie histogramu z wykresem kołowym.
Słów kilka na koniec
O Florence Nightingale można dużo napisać. Ja chciałam przedstawić ją w kilku zdaniach i przede wszystkim zaprezentować jej związek ze statystyką. Jeśli zainteresowała Was historia Florence i chcecie wiedzieć o niej coś więcej, to zapraszam do przeszukiwania Internetu.
Droga Czytelniczko! Drogi Czytelniku!
Dziękuję, że przeczytałaś/przeczytałeś mój artykuł. Mam nadzieję, że spełnił Twoje oczekiwania. Jeśli chcesz się podzielić swoimi przemyśleniami, to napisz do mnie na adres [email protected] albo znajdź mnie na Facebooku.
Zapraszam Cię również do zapoznania się ze spisem treści (staram się go aktualizować, choć nie zawsze to wychodzi) – jeśli lubisz statystykę, to na pewno znajdziesz coś do poczytania.
A jeśli w ramach podziękowania za ten wpis zechcesz zaprosić mnie na przysłowiową “wirtualną kawę”, to będę niezwykle zobowiązana. Co prawda kawy raczej nie pijam, ale kubek dobrej herbaty – z prawdziwą przyjemnością. A ponieważ w każdy artykuł wsadzam mnóstwo serducha i swojego wysiłku, to tym bardziej poczuję się doceniona.
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę miłego dnia!
Krystyna Piątkowska