Po przerwie wracam do tematu macierzy błędów oraz do czułości (TPR, ang. sensitivity) i swoistości (TNR, ang. specifity). Dlaczego czułość i swoistość są tak ważne? Dlaczego wciąż o tym piszę począwszy od tematu macierzy błędów, przez ROC, AUC i współczynnik Youdena? Dlaczego powtarzam, że zwiększając jedno, wpływamy na drugie i że szukanie punktu odcięcia – kiedy uznamy kogoś za chorego (albo badany obiekt za jabłko) to bardzo poważna decyzja? Już Wam mówię, dlaczego.
Czytaj dalej